:: Spotkanie z przyszłymi wyborcami - przedszkolaki w biurze poselskim
17.05.2012
"Kim jest poseł, pytają przedszkolaki?"
Poseł, Sejm, władza to jeszcze bardzo trudne, abstrakcyjne słowa dla sześciolatków, jak się okazało w trakcie spotkania z posłanką.
Dnia 15 maja 2012 roku do biura poselskiego w Czarnkowie na spotkanie z Marią Małgorzatą Janyska przyszły dzieci z przedszkola Miejskiego nr 1 "Bajkowy Świat" wraz z opiekunką Beatą Wyrembek. Z inicjatywą zorganizowania spotkania z kobietą, mieszkanką Czarnkowa, posłanką na Sejm RP wyszła nauczycielka. Miał być to pierwszy mały krok, na miarę możliwości percepcyjnych dzieci w edukacji obywatelskiej.
Posłanka opowiedziała o Sejmie i swojej pracy sześciolatkom. Wraz z nią dzieci odbyły wirtualny spacer. Zobaczyły najważniejsze miejsca w Sejmie, takie jak: sale posiedzeń posłów, gabinet Premiera Donalda Tuska, gabinet Marszałka Sejmu Ewy Kopacz, a także miejsce posłanki na sali obrad. Dla niektórych z dzieci miejsca te nie były nowością okazało się że, znały je z "Faktów" jak to z dumą podkreśliły. Dla większości sześciolatków, nowe pojęcia jakie pojawiły się w trakcie sympatycznej i bardzo spontanicznej rozmowy były jednak trudne i nieznane. Na spotkaniu największe zainteresowanie wzbudziła wśród przedszkolaków kwestia rządzenia. Okazało się, że to słowo było wszystkim dobrze znane i wywołało duże emocje. Każde dziecko chciało w najbardziej wyrazisty sposób przedstawić znaczenie tego wyrazu. Przedszkolaki miały swoją wizję sprawowania władzy. Maria Janyska ostudziła trochę ich emocję mówiąc że, rządy to ciężka praca. Z twarzy i zachowania sześciolatków można było jednak wnioskować, że w przyszłości nie zabraknie chętnych do rządzenia. Czy do pracy również?
Przedszkolaki spontanicznie odpowiadały na pytania posłanki starały się jednak momentami zachować, jak przystało na przyszłych społeczników. Podnosiły rękę do góry i czekały na swoją kolejność. Oby nigdy nie zapomniały tych zasad, które ułatwiają podejmowanie wspólnych decyzji. Przedszkolaki również przedstawiły swoje dziecięce marzenia: place zabaw, dmuchane zamki, zjeżdżalnie a przede wszystkim kryty basen w Czarnkowie.
Fajnie było powiedziały przedszkolaki, żegnając się z parlamentarzystką. Może kiedyś w szkole przypomną sobie pierwszą lekcje wiedzy o społeczeństwie.
E.S
