:: Drugi dzień 89. posiedzenia Sejmu – posłowie zakończyli obrady

19.03.2015

Drugiego dnia 89. posiedzenia Sejmu posłowie zajmowali się m.in. projektem tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej, która m.in. ma usprawnić odzyskiwanie nieruchomości zabranych tzw. dekretem Bieruta. Sejm rozpatrzył też stanowiska Senatu m.in. do ustawy przewidującej, że recydywiści złapani na jeździe po alkoholu utracą dożywotnio prawo jazdy, a także ustawy, dzięki której spadkobiercy będą odpowiadać za długi tylko do wysokości odziedziczonego majątku.

Posłowie rozpoczęli obrady od wysłuchania informacji rządu w sprawie dostępu do świadczeń medycznych i sytuacji polskich pacjentów w systemie ochrony zdrowia. Informację przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Warczyński. Przedstawiciele rządu odpowiadali też na pytania posłów w sprawach bieżących. Dotyczyły one m.in.: narastającego zjawiska wprowadzania do obrotu na terytorium Polski tzw. dopalaczy oraz nieprawidłowości przy świadczeniu usług tzw. outsourcingu pracowniczego.

Izba rozpatrzyła też w drugim czytaniu rządowy projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych. Zgodnie z nim Minister Sprawiedliwości będzie sprawował zewnętrzny nadzór nad sądami wojskowymi w zakresie ich organizacji i działalności administracyjnej. Zewnętrzny nadzór administracyjny będzie obejmował analizę rocznych informacji o działalności sądów wojskowych, wyznaczanie ogólnych kierunków nadzoru administracyjnego sprawowanego przez prezesów wojskowych sądów okręgowych oraz kontrolę wywiązywania się przez nich z obowiązków. W jego ramach będą wydawane także stosowne zarządzenia. W przypadku m.in. stwierdzenia istotnych nieprawidłowości, Minister Sprawiedliwości będzie mógł zarządzić przeprowadzenie lustracji sądu (lub wydziału sądu) bądź dokonać lustracji działalności nadzorczej prezesa sądu. Wprowadzony projektem nadzór będzie w praktyce wykonywany przez delegowanych do Ministerstwa Sprawiedliwości sędziów sądów wojskowych, a jego szczegółowy tryb określi rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości. Ponadto projekt zakłada zmiany dotyczące trybu powoływania prezesa sądu wojskowego. Kandydat, przedstawiany przez ministra sprawiedliwości, będzie musiał uzyskać pozytywną opinię organu samorządu sędziowskiego, czyli Zgromadzenia Sędziów Sądów Wojskowych. Jeśli w ciągu 2 miesięcy opinia nie zostanie wydana, minister sprawiedliwości będzie mógł – w porozumieniu z ministrem obrony narodowej – powołać prezesa sądu wojskowego bez niej. Podobnie będzie w przypadku wydania przez Zgromadzenie opinii negatywnej, ale wtedy kandydat będzie musiał uzyskać dodatkowo pozytywną opinię Krajowej Rady Sądownictwa. Pracujące nad projektem Komisje: Obrony Narodowej oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka zaproponowały do niego m.in. poprawki doprecyzowujące. Proponują też utrzymanie w mocy części dotychczasowych przepisów do chwili wydania nowych rozporządzeń oraz przedłużenie vacatio legis z dwóch do czterech miesięcy. Sprawozdanie na posiedzeniu Sejmu przedstawiła posłanka Brygida Kolenda-Łabuś. W związku z poprawkami zgłoszonymi podczas drugiego czytania projekt został ponownie skierowany do Komisji: Obrony Narodowej oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

Kolejnym punktem obrad było pierwsze czytanie senackiego projektu zmiany ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czyli tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej. Projekt ma uregulować stan prawny nieruchomości objętych dekretem z 26 października 1945 r. o własności gruntów na obszarze m. st. Warszawy (tzw. dekretem Bieruta) i wyeliminować nieprawidłowości związane z procesem reprywatyzacji. Projekt zawiera propozycję, by sprzedaż roszczeń wymagała aktu notarialnego – dotychczas nie było takiego wymogu. Dzięki temu wzmocniona zostanie pewność obrotu. Notariusze będą też mieli obowiązek poinformowania o takiej transakcji urzędników. Poza tym w przypadkach, gdy prawowici właściciele złożyli po wejściu w życie dekretu wnioski o zwrot, a potem w żaden sposób nie ubiegali się o nieruchomość, postępowania byłyby umarzane. Będzie to możliwe w sytuacji, jeżeli w ciągu sześciu miesięcy od wezwania wnioskodawcy oraz jego ewentualnych następców prawnych do udziału w postępowaniu nikt nie zgłosi swoich praw. Osoby, które zgłoszą się później, będą mogły ubiegać się o odszkodowanie, ale już nie prawa do obiektu. Postępowanie będzie mogło być ponadto umorzone, jeżeli osoba zgłaszająca roszczenie w ciągu trzech miesięcy nie udowodni prawa do nieruchomości lub nie wskaże swojego adresu. Ponadto senatorowie proponują zniesienie możliwości ustanowienia kuratora dla osoby, której miejsce pobytu jest nieznane i istnieje prawdopodobieństwo, że osoba ta nie żyje. Zgodnie z kodeksem cywilnym, osoba zaginiona w wieku poniżej 70 lat może być uznana za zmarłego po 10 latach, od ukończenia 70. roku życia wystarcza upływ 5 lat. Zmiana ta ma uniemożliwić przejmowanie nieruchomości metodą „na kuratora”, polegającą na nabywaniu własności nieruchomości, które właściciele stracili w wyniku tzw. dekretu Bieruta, a dziś miejsce ich pobytu nie jest znane. Ponadto zgodnie z projektem, Skarb Państwa oraz miasto stołeczne Warszawa będzie mieć prawo pierwokupu niektórych praw i roszczeń do nieruchomości, by realizować zadania w zakresie ochrony zdrowia, edukacji, kultury, rozwoju kultury fizycznej oraz zrównoważonego zagospodarowania przestrzennego. Oznacza to, że nieruchomości wykorzystywane na takie cele nie będą zwracane w naturze. Propozycje zmian uzasadnił senator Marek Borowski. Projekt trafił do dalszych prac w Komisjach: Obrony Narodowej oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.

Posłowie przeprowadzili też pierwsze czytanie senackiego projektu zmian w Kodeksie postępowania cywilnego oraz Prawie o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Zakłada on, że możliwe będzie uzupełnienie braków w skargach kasacyjnych w postępowaniach sądowoadministracyjnych i cywilnych. Projekt wykonuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 29 lipca 2014 r. stwierdzający niezgodność z ustawą zasadniczą przepisu przewidującego odrzucenie, bez wzywania do usunięcia braków, skargi kasacyjnej w postępowaniu sądowoadministracyjnym. Chodzi o skargę, w której nie zamieszczono np. wniosku o uchylenie lub zmianę orzeczenia wraz ze wskazaniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany. Senat proponuje, by w takich przypadkach sąd wzywał stronę do usunięcia braków w terminie siedmiu dni. Analogiczne rozwiązanie jest też wprowadzane do procedury rozpatrywania skarg kasacyjnych w postępowaniu cywilnym. Uzasadnienie projektu przedstawił senator Bohdan Paszkowski. Projekt został skierowany do dalszych prac w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach.

W drugim czytaniu Sejm pracował nad rządową propozycją nowelizacji ustawy o substancjach chemicznych i ich mieszaninach, której głównym celem jest lepsza ochrona przed szkodliwym wpływem chemikaliów. Projekt m.in. dostosowuje przepisy krajowe w zakresie chemikaliów do regulacji unijnych. Ponadto zaostrza sankcje za nieprzestrzeganie ustawy: za wprowadzanie do obrotu detergentów bez polskiej etykiety dystrybutorom będzie grozić grzywna, a za wywóz chemikaliów bez wymaganej zgody  grzywna, ograniczenie wolności lub do 2 lat więzienia. Takie kary będą również możliwe za wprowadzanie na rynek detergentów, które nie spełniają wymogów dotyczących zawartości fosforanów i innych związków fosforu. Projekt rozszerza kompetencje Inspektora do spraw Substancji Chemicznych. Jego zadaniem będzie upowszechnianie wiedzy na temat szkodliwego oddziaływania substancji chemicznych i ich mieszanin na zdrowie człowieka i środowisko. Inspektor ma też propagować wiedzę o zapobieganiu negatywnym oddziaływaniom chemikaliów. Będzie również zobowiązany do corocznego przekazywania Komisji Europejskiej i OECD informacji o funkcjonowaniu systemu Dobrej Praktyki Laboratoryjnej w Polsce. Przepisy dotyczące Dobrej Praktyki Laboratoryjnej będą miały znaczenie dla 30 jednostek badawczych posiadających certyfikat Dobrej Praktyki Laboratoryjnej i jednostek badawczych, które będą występowały o taki dokument. Przykładowo Inspektor do spraw Substancji Chemicznych będzie mógł wydać decyzję o niespełnieniu zasad Dobrej Praktyki Laboratoryjnej tylko w odniesieniu do określonego badania lub badań, a nie do funkcjonowania całej jednostki. Projekt przewiduje, że przedsiębiorcy będą mieli obowiązek informowania Inspektora o wytwarzaniu w Polsce, wprowadzaniu do obrotu lub sprowadzaniu do kraju mieszaniny niebezpiecznej lub stwarzającej zagrożenie, wyłącznie drogą elektroniczną. Ma to ułatwić archiwizację oraz umożliwić ośrodkom informacji toksykologicznej natychmiastowy dostęp online do tych danych. Ponadto projekt wprowadza przepis, który umożliwi wstrzymanie obrotu szkodliwą substancją chemiczną, gdy jest to niezgodne z raportem bezpieczeństwa chemicznego, sporządzonym przez jej wytwórcę lub importera, a dalszy użytkownik nie sporządził własnego raportu. Proponowane rozwiązanie ma zapobiec zatruciom produktami chemicznymi, które nie powinny znaleźć się na rynku – gdy nadal brakuje wyraźnego zakazu wprowadzania ich do obrotu. Pracująca nad projektem Komisja Zdrowia wycofała z niego propozycję karalności wprowadzenia do obrotu detergentów bez polskiej etykiety. Powodem tej zmiany jest istnienie, w ustawie o języku polskim, przepisu karnego, który już tego zakazuje. Ponadto komisja wniosła poprawkę wprowadzającą obowiązek przekazywania Inspektorowi do spraw Substancji Chemicznych informacji w przypadku wytworzenia na terytorium Polski mieszaniny niebezpiecznej lub stwarzającej zagrożenie, najpóźniej w dniu jej wprowadzenia do obrotu, a w przypadku sprowadzenia mieszaniny na terytorium RP najpóźniej w dniu jej sprowadzenia. Sprawozdanie na posiedzeniu Sejmu przedstawiła posłanka Lidia Gądek. Posłowie przystąpią do trzeciego czytania w piątkowym bloku głosowań.

Posłowie rozpatrzyli w drugim czytaniu rządowy projekt ustawy o ratyfikacji umowy między rządem RP a rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki w sprawie poprawy wypełniania międzynarodowych obowiązków podatkowych oraz wdrożenia ustawodawstwa FATCA oraz towarzyszących uzgodnień końcowych, podpisanych 7 października 2014 r. w Warszawie. W projekcie Sejm wyraża ustawową zgodę na ratyfikowanie tej umowy przez prezydenta. Umowa tworzy ramy prawne dla dalszego rozwoju polsko-amerykańskiej współpracy w sprawach podatkowych w formie automatycznej wymiany informacji o rachunkach rezydentów podatkowych drugiego państwa. Ma ona na celu zapobieganie wykorzystywania przez podatników instytucji finansowych drugiego państwa np. do ukrywania dochodów. Głównym postulatem umowy jest wzajemne zobowiązanie się Polski i USA do automatycznego przekazywania danych o rachunkach rezydentów podatkowych drugiego państwa, prowadzonych przez banki, ubezpieczycieli i fundusze inwestycyjne. Umowa określa sposób identyfikacji i przetwarzania, a także przekazywania informacji o rachunkach prowadzonych dla rezydentów drugiego państwa. Umożliwi ona przekazywanie przez polskie instytucje finansowe danych o rachunkach amerykańskich rezydentów podatkowych za pośrednictwem Ministerstwa Finansów. Będzie się to odbywać w sposób zapewniający ochronę danych osobowych oraz tajemnic – bankowej i ubezpieczeniowej. Na zasadzie wzajemności Polska będzie automatycznie otrzymywała informacje o amerykańskich rachunkach polskich rezydentów. Umowa określa również procedury identyfikacji przez polskie instytucje finansowe rachunków podlegających raportowaniu oraz zawiera opis polskich podmiotów i produktów finansowych, które nie będą nim objęte. Na ratyfikacji polsko-amerykańskiej umowy skorzystają nasze instytucje finansowe, które nie będą musiały płacić w USA 30-proc. podatku od dochodów uzyskanych w tym kraju. Amerykańskie prawo (FATCA – Foreign Account Tax Compliance Act) przewiduje taki obowiązek w przypadku zagranicznych instytucji finansowych, które nie zawrą porozumień bezpośrednio z administracją podatkową USA. Ta sankcja podatkowa nie obowiązuje, gdy dany kraj zawrze międzyrządową umowę ze Stanami Zjednoczonymi. Umowa umożliwi też dalsze korzystanie z usług polskich instytucji przez amerykańskich rezydentów podatkowych. Przystąpienie do umowy wpisuje się w popierany przez Polskę kierunek rozwoju współpracy międzynarodowej w zakresie wymiany informacji podatkowej. Umowę z USA podpisały dotychczas 54 państwa, w tym 23 kraje UE. Kolejne 58 państw zmierza do jej podpisania. Komisje: Finansów Publicznych oraz Spraw Zagranicznych proponują przyjąć projekt bez poprawek. Sprawozdawcą komisji była posłanka Renata Zaremba. Posłowie zagłosują nad projektem w ostatnim dniu posiedzenia.

W drugim czytaniu posłowie zajmowali się rządowym projektem ustawy, w którym Sejm wyraża zgodę na ratyfikowanie przez prezydenta umowy między rządami Litwy, Polski i Ukrainy o utworzeniu wspólnej jednostki wojskowej. Umowa została podpisana 19 września 2014 r. w Warszawie. Celem umowy jest utworzenie litewsko-polsko-ukraińskiej jednostki wojskowej o wielkości brygady (3-6 tys. żołnierzy), a także określenie podstawowych zasad jej funkcjonowania. Ma to być wielonarodowa jednostka o zdolnościach brygady ogólnowojskowej, zdolna do przerzutu i samodzielnego prowadzenia operacji militarnych lub współuczestnictwa w nich. Jej siły mają być samowystarczalne przez 30 dni w rejonie operacji w dowolnych warunkach klimatycznych, poza arktycznymi. Państwa tworzące brygadę zadeklarowały możliwość zapewnienia jej ciągłego wsparcia w warunkach operacyjnych przez 6 miesięcy. Dowództwo brygady zostanie sformowane w Lublinie. Brygada lub jej elementy będą dostępne na potrzeby międzynarodowych operacji prowadzonych na podstawie mandatu Rady Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych. W przeszłości Polska współtworzyła z Litwą i Ukrainą dwustronne jednostki w sile batalionu (ok. 700 żołnierzy każda), potocznie zwane „LITPOLBAT” i „POLUKRBAT”, które zostały rozwiązane odpowiednio w 2007 r. i w 2011 r. Komisje: Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych wnoszą o uchwalenie projektu bez poprawek. Stanowisko Komisji na posiedzeniu przedstawił poseł Cezary Tomczyk. Posłowie przystąpią do trzeciego czytania w bloku głosowań.

Posłowie rozpatrzyli w drugim czytaniu rządowy projekt ustawy upoważniający prezydenta do ratyfikowania Umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Naczelnym Dowództwem Sojuszniczych Sił w Europie (SHAPE) dotyczącej stacjonowania, statusu prawnego i wsparcia 3. Batalionu Łączności NATO (3NSB), elementu podporządkowanego Grupie Systemów Łączności i Informatyki NATO (NCISG) dyslokowanego w Rzeczypospolitej Polskiej, podpisanej w SHAPE dnia 17 września 2014 r. Umowa określa podstawowe zasady funkcjonowania batalionu na terytorium Polski. Jego sformowanie w Polsce zostało uzgodnione 11 i 12 czerwca 2009 r. na posiedzeniu szefów resortów obrony państw Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli. Jako lokalizację dowództwa batalionu, kompanii zabezpieczenia i wsparcia oraz mobilnego modułu łączności przewidziano Bydgoszcz. Czechy i Turcja oraz Słowacja, Litwa i Węgry to lokalizacje pozostałych modułów łącznościowych. Lokalizacja 3NSB w Polsce to dla służących w nim polskich żołnierzy możliwość dostępu do najnowszych technologii teleinformatycznych. Stwarza też warunki do przygotowania specjalistów w zakresie łączności, informatyki, logistyki oraz planowania. 3NSB jest jednym z trzech batalionów łączności wchodzących w skład struktury dowodzenia NATO. Komisje: Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych przyjęły projekt bez poprawek. Sprawozdanie z ich prac na posiedzeniu Sejmu przedstawiła posłanka Renata Butryn. Posłowie zagłosują nad projektem w piątkowym bloku głosowań.

W drugim czytaniu Sejm zajmował się też rządowym projektem ustawy upoważniającej prezydenta do ratyfikowania Traktatu między Królestwem Hiszpanii, Republiką Francuską, Republiką Włoską, Królestwem Niderlandów oraz Republiką Portugalską, ustanawiającego Europejskie Siły Żandarmerii EUROGENDFOR, sporządzonego w Velsen dnia 18 października 2007 r. Europejskie Siły Żandarmerii są strukturą międzynarodową, tworzoną przez sześć państw UE: Francję, Włochy, Holandię, Portugalię, Rumunię i Hiszpanię. Organizacja jest przygotowana do udziału w misjach służących m.in. zapobieganiu konfliktom oraz ustanawianiu i utrzymywaniu pokoju. Europejskie Siły Żandarmerii mogą także, samodzielnie lub wspólnie z innymi siłami w różnych rejonach świata, wykonywać operacje reagowania kryzysowego, zmierzające m.in. do zapewnienia bezpieczeństwa ludziom oraz utrzymania porządku publicznego. Zgodnie z umową, która jest przedmiotem ratyfikacji, Polska przystąpi do tej organizacji, co pozwoli Żandarmerii Wojskowej brać czynny udział we wspólnych działaniach stron Traktatu. Chodzi tu także o udział w misjach organizacji, w których Żandarmeria Wojskowa będzie występowała pod flagą EUROGENDFOR na równi z pozostałymi jej członkami i na zasadach zgodnych z polskim prawem wewnętrznym. Polacy będą też mieli prawo zasiadać w stałych strukturach Europejskich Sił Żandarmerii, a Polska będzie brać udział w podejmowaniu decyzji we wszystkich obszarach działania, od rozstrzygnięć o udziale i zaangażowaniu w misjach po kwestie finansowe. Komisje: Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych przyjęły projekt bez poprawek. Sprawozdawcą była posłanka Krystyna Kłosin. Posłowie zagłosują w tej sprawie w piątkowym bloku głosowań.

Posłowie rozpatrzyli senackie poprawki do nowelizacji Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw. Przyjęte przez Sejm 6 lutego br. rozwiązania mają na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach oraz zadośćuczynienie ofiarom wypadków. Dotyczą w takim samym stopniu kierowców będących pod wpływem alkoholu, jak i środków odurzających. Kierowcy, którzy prowadzili w stanie nietrzeźwości, będą obowiązkowo pozbawiani przez sąd prawa jazdy. Gdy zostaną złapani po raz pierwszy, utracą prawo jazdy na okres od 3 do 15 lat. Recydywiści – dożywotnio. Ponadto w stosunku do takich kierowców sąd będzie orzekał obowiązek wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej co najmniej 5 tys. zł (osoby złapane po raz pierwszy) lub co najmniej 10 tys. zł (osoby złapane ponownie). Kierowcy, którzy po alkoholu spowodowali wypadek ze skutkiem śmiertelnym lub czyjeś kalectwo będą musieli zapłacić na rzecz pokrzywdzonego lub jego najbliższych nawiązkę w wysokości co najmniej 10 tys. zł. Osoby z orzeczonym zakazem prowadzenia pojazdów będą mogły, o ile sąd uzna, że nie zagrażają one bezpieczeństwu w komunikacji, po pewnym czasie usiąść za kierownicą samochodu, pod warunkiem, że będzie on wyposażony w tzw. blokadę alkoholową. Urządzenie to ma uniemożliwiać włączenie silnika, gdy poziom alkoholu w powietrzu wydychanym przez kierowcę wyniesie 0,1 mg alkoholu w 1 dm3. Jeżeli zakaz był czasowy, możliwe to będzie najwcześniej po upływie połowy czasu, na który orzeczono zakaz, a w przypadku zakazów dożywotnich – po upływie 10 lat. Zgodnie z ustawą, jazda bez prawa jazdy, bo zostało wcześniej zabrane, została uznana za przestępstwo. Karą za jego popełnienie będzie grzywna, ograniczenie wolności lub do 2 lat więzienia. Z kolei osobom złapanym na prowadzeniu samochodu bez prawa jazdy, którego nigdy nie miały, grozić będzie - oprócz obowiązującej już sankcji grzywny - zakaz prowadzenia pojazdów. Wyroki sądów w sprawach objętych ustawą będą mogły być publikowane w Biuletynach Informacji Publicznej. Ponadto ustawa przewiduje m.in., że za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym prawo jazdy będzie zatrzymywane na 3 miesiące. Taka sama sankcja ma grozić za przewóz w pojazdach większej liczby osób niż dozwolona. Wyjątkiem będą pojazdy komunikacji miejskiej, gdzie kierowca nie ma możliwości kontrolowania liczby pasażerów. Z kolei osoby, które w ciągu dwóch lat od wydania prawa jazdy popełniłyby trzy wykroczenia lub jedno przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji traciłyby uprawnienia do kierowania pojazdami. 5 marca 2015 r. Senat zaproponował do ustawy kilkanaście poprawek o charakterze redakcyjnym i doprecyzowującym. Senat zaproponował m.in., by mechanizmy przewidujące rozkładanie na raty i umarzanie nawiązek orzeczonych na rzecz Skarbu Państwa mogły być stosowane także do nawiązek orzekanych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ponadto w uchwale Senatu znalazła się propozycja, by wyłączenie kar za przekroczenie dopuszczalnej liczby pasażerów objęło kierowców wszystkich autobusów w publicznym transporcie zbiorowym w gminnych, powiatowych i wojewódzkich przewozach pasażerskich, o ile są w nich przewidziane miejsca stojące, a nie tylko kierowców autobusów komunikacji miejskiej, będącej częścią gminnych przewozów pasażerskich. Komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach proponuje przyjęcie części poprawek. Sprawozdanie na posiedzeniu Sejmu przedstawił poseł Jarosław Pięta. Posłowie zagłosują w tej sprawie podczas ostatniego dnia obrad.

W porządku obrad drugiego dnia 89. posiedzenia znalazło się też rozpatrzenie senackich poprawek do uchwalonej przez Sejm 6 lutego br. nowelizacji Kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Nowelizacja zmienia zasady odpowiedzialności za długi spadkowe. Dotychczasowe regulacje przewidują, że spadkobierca w ciągu 6 miesięcy od dnia, kiedy dowiaduje się o spadku, może złożyć oświadczenie o jego przyjęciu lub odrzuceniu. Spadek można przyjąć: bez ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste) lub z jej ograniczeniem (przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza). Jeśli spadkobierca odrzuci spadek, to nic nie dziedziczy, w tym także długów. Jeśli w ustawowym terminie nie złoży oświadczenia o swojej decyzji, automatycznie dziedziczy wszystko łącznie ze zobowiązaniami. W praktyce, jeśli spadkobierca nie zna przepisów i nie złoży oświadczenia o odrzuceniu spadku lub o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, to nieświadomie może odziedziczyć zadłużony spadek i będzie odpowiadał całym swoim majątkiem za zobowiązania zmarłego, np. niespłacone kredyty. Nowelizacja przewiduje, że jeśli spadkobierca w ciągu 6 miesięcy od dnia, gdy dowiedział się o spadku, nie złoży oświadczenia o jego odrzuceniu lub przyjęciu, wtedy będzie to oznaczało przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z ograniczeniem odpowiedzialności za długi. Ponadto nowe regulacje zmieniają zasadę ustalania stanu majątku spadkowego. Dotychczasowe przepisy mówią, że ustala go komornik sądowy, co oznacza wysokie koszty dla spadkobierców. Nowelizacja natomiast umożliwia spadkobiercom przyjmującym spadek z dobrodziejstwem inwentarza złożenie w sądzie lub u notariusza „prywatnego” wykazu inwentarza na formularzu przygotowanym przez Ministra Sprawiedliwości. Ustawa chroni też prawa wierzycieli spadkodawcy - jeśli nie zgadzaliby się oni z „prywatnym” wykazem inwentarza sporządzonym przez spadkobierców, wówczas spis inwentarza sporządzałby na wniosek wierzycieli komornik. Senat na posiedzeniu 5 marca br. wprowadził do nowelizacji poprawki głównie o charakterze doprecyzowującym, legislacyjnym i redakcyjnym. Izba druga zaproponowała m.in., aby komornik wykonujący postanowienie o zabezpieczeniu spadku był zobowiązany do ochrony ruchomości należącej do spadku nie tylko w razie ryzyka jej ukrycia, ale także w przypadku ryzyka jakiegokolwiek naruszenia tej rzeczy (m.in. jej uszkodzenia lub zniszczenia). Komisja Nadzwyczajna do spraw zmian w kodyfikacjach rekomenduje przyjęcie części poprawek. Sprawozdawcą komisji był poseł Witold Pahl. Sejm zdecyduje o losach senackich poprawek w piątkowym bloku głosowań.

Posłowie zajmowali się też poprawką zgłoszoną przez Senat do uchwalonej 6 lutego br. nowelizacji ustawy – Prawo budowlane. Zmienione przez Sejm Prawo budowlane ma chronić przed rozbiórką altany postawione na terenie rodzinnych ogrodów działkowych. Jest konsekwencją orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 stycznia 2014 r.  Orzeczenie to spowodowało, że działkowiec, który zbudował na działce obiekt w myśl prawa budowlanego (o właściwych wymiarach), ale niezgodnie z definicją altany przyjętą przez NSA (o innej konstrukcji) otrzymał nakaz rozbiórki. Nowelizacja wychodzi naprzeciw problemowi ok. 900 tys. działkowców, którym groziłby zarzut dopuszczenia się samowoli budowlanej. Umożliwi legalizację obiektów zagrożonych teraz rozbiórką, które będą spełniać wymagania zapisane w nowelizacji. Ustawa m.in. wprowadza definicję „altany działkowej” (do tej pory w porządku prawnym była tylko kategoria „altany”). Będzie to wolno stojący budynek rekreacyjno-wypoczynkowy lub inny obiekt pełniący taką funkcję położony na terenie działki w rodzinnym ogrodzie działkowym. Jego powierzchnia będzie mogła wynieść maksymalnie 35 m2, a wysokość 4-5 m. Do powierzchni altan działkowych nie będą wliczane tarasy, werandy oraz ganki, jednak tylko w przypadku, gdy nie będą one przekraczały 12 m2.  Zgodnie z ustawą postępowania niezakończone ostateczną decyzją o nakazie rozbiórki altan działkowych do dnia wejścia w życie nowelizacji zostaną umorzone. Jednocześnie w przypadku wątpliwości, czy dany obiekt budowlany spełnia  kryteria altany działkowej, jego właściciel będzie mógł wystąpić do nadzoru budowlanego z wnioskiem o wydanie zaświadczenia potwierdzającego zgodność z nowymi przepisami. Za ten wniosek nie będzie pobierana opłata skarbowa. Ponadto, wygasną wydane już ostateczne decyzje o nakazie rozbiórki altan. 5 marca 2015 r. Senat zaproponował do ustawy jedną poprawkę porządkującą. Komisja Infrastruktury przedkłada propozycję jej przyjęcia. Sprawozdanie na posiedzeniu Sejmu przedstawiła posłanka Aldona Młyńczak. Posłowie zagłosują nad senacką poprawką w piątek.

Ostatnim punktem czwartkowych obrad było rozpatrzenie stanowiska Senatu do uchwalonej przez Sejm 6 lutego br. nowelizacji ustawy o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach. Nowe regulacje, poza ułatwieniem gromadzenia, zarządzania i przechowywania dokumentacji w postaci elektronicznej, mają też usprawnić przechodzenie na system elektronicznego zarządzania zasobami. Ponadto ustawa upraszcza zasady obowiązujące przy gromadzeniu i zarządzaniu dokumentacją związaną z wykonywaniem zadań z zakresu obronności i bezpieczeństwa państwa. Nowelizacja porządkuje też przepisy dotyczące statusu pracowników archiwów państwowych i Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. 5 marca br. Senat zgłosił do ustawy 20 poprawek, głównie o charakterze doprecyzowującym i redakcyjnym. Jedna z merytorycznych poprawek przewiduje, że archiwa wyodrębnione oraz zakładowe, a także m.in. biblioteki i muzea, będą mogły na podstawie umowy zawartej z Naczelnym Dyrektorem Archiwów Państwowych lub właściwym archiwum państwowym, nieodpłatnie korzystać z systemów teleinformatycznych obsługujących działalność archiwalną. Kolejna poprawka zakłada zwiększenie zakresu obowiązków Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych o zadania z zakresu informatyzacji podległych mu archiwów państwowych. Ponadto, Senat doprecyzował kiedy zasoby jednostki organizacyjnej gromadzącej archiwa stają się własnością państwa, wchodzą do państwowego zasobu archiwalnego i zostają przekazane do archiwum wskazanego decyzją Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych. Nie będzie to już następowało z chwilą ustania działalności tej jednostki, ale trwałego zaprzestania przez nią tej działalności. Komisje: Administracji i Cyfryzacji oraz Kultury i Środków Przekazu rekomendują przyjęcie większości z zaproponowanych przez Senat poprawek. Sprawozdawcą komisji był poseł Piotr Tomański. Posłowie podejmą decyzję w tej sprawie w piątkowym bloku głosowań.

:: Komentarze

:: facebook