:: Nie samym chlebem człowiek żyje....

25.01.2014

 

Gospodarka ruszyła a z nią kontynuacja sprawdzonych narzędzi prorozwojowych i kolejne projekty.

Czasem jednak trzeba chociaż na chwilę oderwać się od ekonomii i dać odpocząć duchowi. Pewnie wiele osób powie, samej zresztą  też mi się to nasuwa - ale jak to zrobić? I zaraz przychodzi refleksja - czy zapomnieliśmy jak się odpoczywa duchowo, czyli jak się oderwać od rzeczywistości, albo czy tym właściwym odpoczynkiem  jest to  co najszybciej jest możliwe, czyli telewizja? A co z książką, przyjacielem który jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy pójść do biblioteki, czy potrafimy się skupić na czytaniu? Sama od jakiegoś czasu łapię się na tym, że skupiam się na czytaniu fachowej prasy, pism, aktów prawnych, a przy książce nagle jestem myślami gdzie indziej - najczęściej co mam do zrobienia, jak to zrobić, itd. Ale na szczęście można  z tym walczyć, trzeba po prostu wracać do książki.
 
Jednak generalnie spadek czytania książek jest odnotowywany od wielu lat. Z pewnością jest to wpływ rozwoju cywilizacyjnego, konkurencji komputerów, ilości programów telewizyjnych. W obliczu tylu propozycji trzeba już świadomie wybierać i dzielić na nie czas.
 
Okazuje się nawet, że trzeba już robić to systemowo. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapoczątkowało właśnie systemowe zmiany w czytelnictwie. Rozpoczęła się realizacja Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2014-2020, który obejmuje swoim zasięgiem   najważniejsze obszary  powiązane z czytelnictwem i obecnością książki na rynku: promocję i upowszechnianie czytelnictwa, wspieranie wydawania wartościowej literatury i czasopism kulturalnych, szkolenie księgarzy oraz regulacje prawne dotyczące rynku księgarskiego. W ciągu sześciu lat na ten cel przeznaczonych zostanie miliard złotych. I nie będą to wyrzucone  pieniądze, bo rozwój osobisty rzutuje na całe życie człowieka, zawodowe, rodzinne,  a czytanie książek ma wielki wpływ na kształtowanie tego rozwoju, kreatywności ludzi.
 
Ważnymi priorytetami będą: wzmocnienie roli i pozycji bibliotek publicznych, zwiększenie nowości wydawniczych w bibliotekach, odnawianie ich zasobu, m.in. pod kątem zapotrzebowania środowiska, w którym funkcjonują.
 
Oczywiście tak samo jak się mówi, że nie samym chlebem człowiek żyje, można powiedzieć, że nie samą książką. I tu odpowiedzią są kolejne propozycje ministerialne, m.in. „Muzeum za złotówkę” ( 2014 to pierwszy pełny rok, w którym  realizowany jest program), w ramach którego bilet wstępu do każdego z państwowych muzeów dla dzieci i młodzieży do 16 roku życia kosztuje symboliczne 1 zł. Od 1 września do wszystkich  szkół podstawowych, gimnazjów i liceów ogólnokształcących wprowadzone zostaną obowiązkowe lekcje  muzyki i plastyki. W listopadzie, po raz trzeci swoje podwoje otworzą cztery rezydencje królewskie ; Zamek Królewski na Wawelu, zamek królewski w warszawie , Łazienki królewskie i Muzeum Pałacu Króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie udostępniając zwiedzającym swoje wnętrza i zbiory za darmo. W ramach programu „Infrastruktura domów kultury” przeprowadzane będą modernizacje  i rozbudowy lokalnych ośrodków kultury.
 
Jednym z głównych narzędzi wsparcia dla kultury w tym (i w kolejnych) latach będą środki europejskie.  Do dyspozycji na te cele będzie 800 mln euro w różnych programach.
 
Polska jest jedynym krajem UE, który przekonał Komisję Europejską do wydzielenia na kulturę tak dużych pieniędzy w perspektywie finansowej 2014-2020.     
                     
Zapowiada się więc niezłe zwiększenie oferty kulturalnej a tym samym motywacja do wyjścia z domu. Póki co jednak, przy obecnych i zapowiadanych minusowych temperaturach nie ma nic lepszego niż książka. Ja kończę właśnie "Dom Augusty".
 
Maria Małgorzata Janyska
Posłanka na Sejm RP
 

 

:: Komentarze

:: facebook