:: Pierwsze posłanki nazywano "posełkami" lub "posełkiniami"

05.02.2018

Grudzień, styczeń, to miesiące, w których w Wielkopolsce odżywa historia Powstania Wielkopolskiego.

Koniec minionego roku i początek tego obfitował w szereg uroczystości inaugurujących  stulecie wybuchu i zwycięstwa Powstania oraz stulecie odzyskania niepodległości.

Wszędzie podkreśla się i wymienia autorów i bohaterów tych wydarzeń. Bez wątpienia to  mężczyźni są tymi, którzy dowodzili, walczyli, ponosili ofiary, ale nie można pomijać roli i aktywności kobiet. Była ona trochę schowana, nie pokazywana, choć z pewnością przez wielu doceniana. Kobiety chciały jednak mieć większy wpływ na decyzje i losy Polski i dlatego, mimo przeszkód i różnego podejścia wobec ich aktywności, same wywalczyły sobie prawa wyborcze! Tak, dzisiaj aż trudno uwierzyć, że kobiety nie miały kiedyś praw wyborczych. W tym roku mija dokładnie sto lat od ich uzyskania!

Stąd, wszędzie gdzie jestem na uroczystościach dokładam, do zapowiedzi tegorocznych  obchodów odzyskania niepodległości i Powstania Wielkopolskiego, tą okrągłą rocznicę   praw kobiet i zachęcam do jej upamiętnienia.

Warto wspólnie uczcić to w różny sposób, serią imprez - wystaw, spotkań, filmów.

Tak właśnie będzie w Czarnkowie, mieście, w którym mieszkam, mojej „małej Ojczyźnie”.

Stowarzyszenie Centrum Efektywności Lokalnej (CEL) zaprosiło, i dalej zaprasza, instytucje, szkoły, inne stowarzyszenia, podmioty, do włączenia się w „Organizację obchodów 100-lecia Praw Wyborczych Kobiet w Polsce”.

Do  CEL-u dołączyli już m.in. Uniwersytet Trzeciego Wieku, Miejska Biblioteka Publiczna, Miejskie Centrum Kultury, Bractwo Kurkowe, Liceum Ogólnokształcące, toczy się jeszcze wiele rozmów o kolejnych pomysłach.

Włączam się  z przyjemnością i zaangażowaniem w te wydarzenia.

Mój tradycyjny, coroczny konkurs dla uczniów „Jestem Polakiem”, będzie w tym roku także pod hasłem historii uzyskania praw wyborczych przez Polki oraz ich roli i znaczenia w Powstaniu Wielkopolskim.

Wszystkie wydarzenia będą miały wyjątkową oprawę i mam nadzieję, że spotkają się z zainteresowaniem.

Będą informacje, które są mało znane, a ciekawe, np. o polskich przedwojennych parlamentarzystkach. Czy wiecie, że pierwsze posłanki nazywano "posełkami" lub "posełkiniami"? O co zabiegały, co udało się im zrobić dla kobiet, rodzin? Przypomnimy  w tym roku te ciekawe postacie. 

:: Komentarze

:: facebook