:: Zmiany w ustawie Prawo Farmaceutyczne

18.05.2017

Moja Interpelacja do Ministra , Wiceprezesa Rady Ministrów- J. Gowina

Szanowny Panie Premierze,

Kieruję do Pana interpelację dotyczącą zmian w Prawie farmaceutycznym, o których wypowiedział się Pan negatywnie po podpisaniu ustawy przez Pana Prezydenta. W wypowiedzi do mediów stwierdził Pan: "Jestem rozczarowany, że prezydent nie zawetował ustawy o aptekach. Uważam ją za szkodliwą. Może doprowadzić do wzrostu cen leków. Uważam ją pod pewnym względem za skandaliczną. Uderza w wartość dla mnie święta - własność prywatną". Ustawa, o której mowa, wywołała podczas prac w sejmie bardzo dużo kontrowersji. Wielu posłów mówiło o szkodliwych skutkach tej regulacji. Na posiedzeniu komisji nadzwyczajnej ds. deregulacji (!), której przewodniczy poseł z Pańskiego ugrupowania, tą ustawą zaakceptowano reglamentację działalności gospodarczej. Kilkoro z nas - członków tejże komisji, konsekwentnie przedstawiało negatywne aspekty, głosowało przeciw tym rozwiązaniom, składało poprawki. Posłowie z Pana ugrupowania niestety nie byli wyraziści, mimo że można było odczuć, że przyznają nam rację. Tej wyrazistości i wsparcia zablokowania ustawy zabrakło też z Pańskiej strony na sali plenarnej. Przypomnę, że w podsumowaniu przed głosowaniem powiedziałam: "To nie jest ustawa o regulacji rynku farmaceutycznego i o dostępie do usług farmaceutycznych. To jest ustawa o reglamentacji wolności gospodarczej i o podwyżce cen leków. To nie jest ustawa, która zawiera jakiekolwiek przepisy antykoncentracyjne, tak jak pan minister zdrowia mówił, na co wskazał również̇minister rozwoju i finansów w swojej opinii. Napisał, że ustawa nie zapewnia realizacji celów, które zostały zawarte w uzasadnieniu. Proszę̨ państwa, ta ustawa jest nie tylko feralna, ona jest właściwie aferalna. Przyjęcie tej ustawy to będzie otwieranie nowych aptek "po uważaniu". Będzie lepszy sort aptekarzy i gorszy sort aptekarzy. PRL byłby z was dumny, centralni rozdzielnicy swobód". Nie słyszałam tego typu uwag ze strony Pana partii i tych, które dziś Pan przedstawia, w najbardziej właściwym momencie i w najbardziej właściwym miejscu - podczas prac nad tą bardzo szkodliwą ustawą w sejmie.

Dlatego kieruję do Pana pytania:

1. Czy jako wiceprezes Rady Ministrów zwracał Pan uwagę na potencjalne negatywne skutki tego projektu i interweniował w jakiś sposób? Czy nie przeszkadzał Panu fakt, że nie było do niego stanowiska rządu?

2. Dlaczego nie zabrał Pan głosu na sali plenarnej słysząc nasze wypowiedzi, w których zwracaliśmy uwagę na skutki, które dopiero dzisiaj nazywa Pan "skandalicznymi"?

3. Czy zamierza Pan interweniować u Minister Edukacji Narodowej, która rozporządzeniem z dnia 13 marca 2017 r. w sprawie klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego wprowadziła przepis, zgodnie z którym od roku szkolnego 2018/2019 nie prowadzi się rekrutacji kandydatów do klasy pierwszej (na semestr pierwszy) do szkół prowadzących kształcenie w zawodzie technik farmaceutyczny.

Technicy farmaceuci obecnie są licznie zatrudniani w aptekach i w większości z nich to oni wydają leki, wg danych jest ich dwa razy więcej niż innych farmaceutów. Likwidacja tego kierunku kształcenia spowoduje duże problemy zwłaszcza dla wielu małych aptek i w wiejskich punktach aptecznych, które ze względów ekonomicznych zatrudniają tylko techników. Są także plany ograniczenia możliwości wydawania leków przez techników farmaceutów, przeciw czemu niedawno protestowali przed sejmem. Zmiany w Prawie farmaceutycznym plus zamknięcie drogi kształcenia dla techników i ograniczenia ich dotychczasowych uprawnień budzą obawy o celowe działanie, które ma eliminować konkurencyjność. Liczę, że jako Wicepremier zajmie się Pan tymi działaniami, które sam nazwał - przypomnę raz jeszcze - "skandalicznymi". 

 

ODPOWIEDŹ

:: Komentarze

:: facebook